Parkowanie w mieście nigdy nie było tak proste. Od pomysłu do gotowego rozwiązania
Przy współpracy z firmą technologiczną DDS Poland opracowaliśmy MVP dla systemu smart parking.
WYZWANIE PROJEKTOWE:
Smart city, connected mobility, automatyczne płacenie, łatwiejsze i szybsze znajdowanie wolnych miejsc parkingowych, zielone miasta. Przed naszym zespołem pojawiła się możliwość opracowania MVP systemu parkowania i monitorowania ruchu w czasie rzeczywistym. Zakres projektu był bardzo szeroki, bo obejmował prace koncepcyjne, wzornictwo przemysłowe, współpracę z inżynierami tworzącymi układy elektroniczne oraz UX i UI aplikacji mobilnej.
EFEKTY:
Razem z DDS Poland udało nam się opracować propozycję wartości systemu smart parking wraz ze wszystkimi kluczowymi elementami: projektem wzorniczym czujnika ruchu oraz interfejsem aplikacji mobilnej dla kierowców i panelem dla administratora (miasta). Projekt dopełniły prace marketingowe, tj. przygotowanie nazwy, logo oraz identyfikacji wizualnej produktu.
Idea smart city
Do tego typowo startupowego projektu dołączyliśmy praktycznie na samym początku. Były w nim wizje, wyzwania i realne problemy do rozwiązania.
Cel projektu został określony jako stworzenie czujnika monitorującego zajętość miejsca parkingowego oraz zbudowanie na jego bazie sieci takich czujników w różnych miastach i dostarczanie informacji odpowiednim służbom miejskim, a z drugiej strony opracowanie aplikacji mobilnej pozwalającej kierowcom szybko odnajdywać wolne miejsca i łatwiej parkować.
Wszystko po to, aby pomagać miastom stawać się bardziej „inteligentnymi”. Miasta wykorzystują technologie, które zwiększają interaktywność i wydajność infrastruktury miejskiej i znacznie poprawiają warunki zamieszkania. Zarządzanie miastem w duchu idei smart zapewnia m.in. dbałość o stan środowiska, sprawną komunikację, efektywne działanie służb miejskich czy bezpieczeństwo mieszkańców
Cele Zrównoważonego Rozwoju
Przystępując do realizacji projektu, mieliśmy przed oczami realizację Celów Zrównoważonego Rozwoju dla miast, samorządów. Mają one w założeniu zapewnić transformację naszej planety pod względem gospodarczym, społecznym i środowiskowym.
Rozumiemy, jak duży wpływ ma zrównoważony rozwój na jakość naszego życia. Współpracując z DDS Poland przy realizacji tego projektu, mieliśmy możliwość realnego wpływu na podnoszenie poziomu jakości życia mieszkańców i przyszłych pokoleń.
Proces + design thinking + MVP
Projekt rozpoczęliśmy od analizy podobnych rozwiązań na świecie. Rozwiązania smart parking zostały już wdrożone w wielu miastach na świecie. Przykładowo we Francji opracowano projekt inteligentnego parkowania w celu zmniejszenia zatorów komunikacyjnych, umożliwiający szybsze znalezienie wolnych miejsc parkingowych. W Wielkiej Brytanii podobne systemy monitorują poziom śniegu i lodu na autostradach, co zapewnia lepsze zarządzanie drogami.
Projekt Parkenio wymagał holistycznego podejścia. Firma DDS Poland pracowała nad stworzeniem własnego czujnika oraz zbudowaniem pewnego ekosystemu i platformy. Okazało się to wyzwaniem bardzo trudnym i obarczonym wieloma aspektami technicznymi. Naszym zadaniem było śledzenie doświadczeń zespołu DDS, który testował różne urządzenia w celu wykrycia ich wad lub ograniczeń. Wspólnie szukaliśmy możliwych przewag i rozwiązań, które pozwolą uniknąć błędów innych firm.
Cały proces to typowy design thinking, przy czym wykorzystywaliśmy różne systemy i rozwiązania jako prototypy. W zespole pracowaliśmy również z inżynierami elektronikami, którzy zarówno pomagali wykonywać pomiary, analizy jakości sygnałów, wydajności poszczególnych elementów elektronicznych, jak i zajmowali się projektowaniem układu elektronicznego dla DDS.
Analiza rynku i dostępnych rozwiązań obejmowała również wyjazdy na targi czy spotkania dotyczące zagadnień związanych ze smart city. Chcieliśmy dowiedzieć się, jak problemy miast w tym obszarze są realizowane w innych krajach oraz jak zagraniczne firmy radzą sobie z ograniczeniami czy problemami technologicznymi.
Długie tygodnie pracy, testów, oczekiwania na prototypy, aż w końcu udało się przygotować wersję sprzętu, który spełniał wymagania i oczekiwania DDS.
Równolegle z pracami nad rozwojem elektroniki kooperowaliśmy z doświadczonymi projektantami i inżynierami odpowiedzialnymi za przygotowanie dedykowanej obudowy. Wykonaliśmy wiele prób i prototypów, poznaliśmy różne tworzywa i ich właściwości – tylko po to, aby wybrać taki materiał, który będzie odpowiednio wytrzymały i odporny na warunki atmosferyczne oraz zabezpieczy elektronikę zarówno przed kołami pojazdów, jak również przed działaniem osób trzecich.
Projekt wzorniczy czujnika
Pracując z zespołem DDS, przygotowaliśmy szereg wytycznych i założeń funkcjonalnych dla projektowanego czujnika. Możliwość realizacji takiego projektu była bardzo ekscytująca, bowiem uczestniczyliśmy w tworzeniu czegoś od zera. Był pomysł, była wizja, założenia i… zostaliśmy członkami zespołu, który odpowiadał za zbudowanie fizycznego urządzenia.
Poza wyjazdami na targi czy spotkania branżowe uczestniczyliśmy w wielu spotkaniach z firmami przemysłowymi zajmującymi się np. budowaniem form wtryskowych czy drukowaniem prototypów 3D.
Efektem warsztatów z DDS było zaprojektowanie i wykonanie kilkudziesięciu czujników i kilkunastu obudów, aż w końcu udało się przygotować ostateczną wersję produktu.
Aplikacja mobilna
Kolejnym elementem, poza sercem całej platformy – czujnikiem, było stworzenie aplikacji dla użytkowników i administratora systemu.
Zespół DDS wraz z programistami przygotował cały backend i logikę odpowiedzialną za działanie platformy. Naszym zadaniem było przygotowanie funkcjonalnej aplikacji.
W ramach zrealizowanych warsztatów UX przeprowadziliśmy wywiady z potencjalnymi użytkownikami. Na etapie diagnozy potrzeb opracowaliśmy zakres funkcjonalny aplikacji. Prace projektowe obejmowały opracowanie makiet, testowanie i przygotowanie ostatecznych projektów interfejsu. Projekt miał kilka iteracji, bowiem po opracowaniu niektórych funkcjonalności okazywało się, że ich wdrożenie vs użyteczność nie mają na etapie startupu uzasadnienia biznesowego.
Za cel przyjęliśmy sobie maksymalną prostotę i intuicyjność aplikacji. Chcieliśmy, aby użytkownik dosłownie w 3 krokach mógł namierzyć szukane miejsce parkingowe i szybko rozpocząć nawigację.
Najważniejsze elementy, które zostały opracowane podczas warsztatów, to możliwość szybkiego szukania miejsca, bez potrzeby logowania czy zakładania konta, szybka wzrokowa weryfikacja, ile jest wolnych miejsc w pobliżu miejsca docelowego, jak również integracja z systemami miejskimi odnośnie wysokości opłat.
Kiedy już dotrzesz do celu, czeka Cię miła niespodzianka: na podstawie alternatywnych tras i mechanizmów AI aplikacja przelicza, o ile mniej CO2 dostało się do atmosfery.
Właśnie takie innowacje i projekty wpisujące się w ochronę środowiska powinny być finansowane przez miasta.
Cel osiągnięty – czekamy na dalsze kroki
Przejście całego procesu od pomysłu do gotowego fizycznego produktu, z projektowaniem, prototypowaniem, pracą z zespołami inżynierskimi, producentami w kraju i za granicą, czy w końcu rozmowy i prezentacje dla potencjalnych klientów to niesamowite doświadczenie. Olbrzymie know-how, wiele małych innowacji i satysfakcja stworzenia czegoś z niczego.
Po raz kolejny mieliśmy okazję uczestniczyć w odważnym projekcie, kreując rozwiązania jutra.
Obecnie firma DDS poszukuje inwestora do realizacji swojego projektu, a my trzymamy za nich kciuki i liczymy, że kiedyś będziemy mogli wspólnie wdrożyć ten system.